Historia parafii

Konsekracja kościoła w Burzynie

14 lipca 1996 roku społeczność Burzyna przeżywała swój wielki dzień. Wtedy bowiem ks. bp ordynariusz Józef Życiński dokonał konsekracji nowego kościoła pod wezwaniem „Miłosierdzia Bożego” w otoczeniu licznej grupy kapłanów z diecezji tarnowskiej, krakowskiej, rzeszowskiej i wrocławskiej (około 50) oraz wielkiej rzeszy wiernych, pochodzących z różnych  parafii, a szczególnie z Tuchowa, do której kiedyś należał Burzyn. Uroczystość odbyła się przy wspaniałej pogodzie, uświetniona grą orkiestry i zespołu muzycznego z Tuchowa.

Historia parafii Burzyn jest krótka, choć  bardzo ciekawa. Powstała 6 grudnia 1980 r. Wcześniej placówka ta należała do parafii św. Jakuba Apostoła w Tuchowie. Narodziny parafii Burzyn łączą się z powstaniem na tutejszym  terenie osady Elsowo z domem filaretów  i kaplicą, która została wybudowana w latach 1934-1937 przez członków Filareckiego Związku Elsów. Tak zapoczątkowana osada filarecka miała być przykładem życia charakteryzującego się poczwórną abstynencją: od napojów alkoholowych, tytoniu, kart i wszelkich gier hazardowych oraz rozpusty.

Niestety, druga wojna światowa niszczy tę szlachetną osadę i jej wielkie plany na przyszłość. W spadku po Elsach Burzyn otrzymuję kaplicę, która staje się ośrodkiem pracy duszpastersko – katechetycznej. Opiekę duszpasterską nad kaplicą sprawowali początkowo duszpasterze parafii św. Jakuba w Tuchowie.

Od roku 1965 życie religijne w Burzynie zostało otoczone szczególną opieką. W każdą niedzielę i święto sprawowano tu Msze św. Wprowadzono Msze św. pierwszopiątkowe, a także nabożeństwo majowe i październikowe. W dni powszednie od czasu do czasu były odprawiane Msze św. zwłaszcza w te dni, w których odbywała się katechizacja. Do gorliwych duszpasterzy  kaplicy należeli wikariusze z parafii św. Jakuba Apostoła w Tuchowie: ks. Stanisław Górski, ks. Kazimierz Pustułka, ks. Władysław Grych i inni. Mieszkańcy Burzyna bardzo chętnie korzystali z posługi kapłańskiej. Była to najpiękniejsza nagroda za pracę posługujących kapłanów.A praca ta wymagała dużo trudu ze względu na  fatalne warunki dojazdowe do Burzyna. 

Systematyczna praca duszpasterska rozpoczęła się od chwili, gdy na Górach – bo tak nazywają mieszkańcy Burzyna obecną kaplicę – zamieszkał pierwszy jej duszpasterz,  ks. Jan Szczypta – kapłan bardzo gorliwy, pełen ducha Bożego i zapału kapłańskiego. Niestety, choroba i przedwczesna śmierć przerwała jego pracę. Jego następcą w Burzynie został ks. Kanonik Tadeusz Cyza, mianowany najpierw rektorem kaplicy, a z chwilą erygowania parafii – pierwszym jej duszpasterzem. Swoją pracą duszpasterską objął wszystkie sprawy życia parafialnego, tak pod względem duchowym, jak materialnym. Wszystko  czynił, aby podnieść poziom życia moralnego i religijnego parafii. Troszczył się także o sprawy materialne, związane z pracą duszpasterską w parafii. Z jego inicjatywy wykonano dobrą drogę dojazdową do kaplicy, co ułatwiło kontakt wiernych z kościołem i pozwoliło na większy ich udział w nabożeństwach. Rozpoczął starania, aby w Burzynie powstał cmentarz, bo dotychczas wszystkie pogrzeby odbywały się w Tuchowie. I znowu choroba i przedwczesna śmierć przerwała jego pracę, pełną gorliwości i poświęcenia.

Po śmierci ks. Kan. Tadeusza Cyzy, ks. arcybiskup Jerzy Ablewicz przysłał do Burzyna piszącego te słowa, ze szczególnym zleceniem zbudowania nowego kościoła, ponieważ dotychczasowa kaplica, ze względu  na swoje małe rozmiary, nie mogła  pełnić roli kościoła parafialnego, tym więcej, że zaczęła się powiększać liczba mieszkańców wsi.

Starania o budowę nowego kościoła rozpoczęliśmy w roku 1984. Za trzy lata, tj. 27 lipca 1987 r. otrzymaliśmy pozwolenie na budowę. Wykopy pod fundamenty nowej świątyni rozpoczęliśmy 29 sierpnia 1987 r. W czasie budowy napotkaliśmy na wiele trudności, od lokalizacji świątyni poczynając. Ostatecznie teren pod kościół przekazało nam Zgromadzenie Sióstr „Sług Jezusa”,  którego siostry pracują ofiarnie przy  tutejszej  parafii od roku 1962 r.

Były kłopoty finansowe, mieszkańcy Burzyna nie są zbyt zamożni, ale większości ofiarni, nie szczędzili ani środków materialnych, ani czasu na prace społeczne przy wznoszonej świątyni. Doznawaliśmy również życzliwości i pomocy od innych ludzi spoza parafii i w szczególny sposób jesteśmy im wdzięczni. Dlatego mimo trudności, dzięki łaskom Miłosierdzia Bożego wstawiennictwu św. Józefa i życzliwości wielu ludzi dobrej woli doczekaliśmy dnia 28 maja 1989 r. W tym dniu ks. Bp Piotr Bednarczyk wmurował w ściany powstającej świątyni kamień węgielny, poświęcony przez Ojca Świętego Jana Pawła II w czasie pamiętnego pobytu w Tarnowie w dniu 10 czerwca 1987 r. Wmurowanie kamienia węgielnego napełniło serca mieszkańców wielką radością i nadzieją, że przy pomocy Bożej dokończymy tę świątynię i doczekamy się radosnego dnia, w którym będziemy mogli czcić Chrystusa Eucharystycznego w nowym pięknym domu Bożym, wzniesionym kosztem wielu ofiar i wyrzeczeń.

W dniu 14 lipca 1996 r. spełniły się marzenia mieszkańców Burzyna. Nowa świątynia przez posługę ks. Biskupa została oddana na chwałę Boga i pożytek wierzącego ludu.  W tym radosnym dniu  dziękowaliśmy miłosiernemu Bogu i świętym patronom parafii za wielki dar świątyni. Wdzięcznym sercem obejmowaliśmy ks. Biskupa konsekratora nowej świątyni, licznie zgromadzonych kapłanów, ojców redemptorystów, siostry zakonne oraz licznie zgromadzonych gości. Nie byłoby tej świątyni, gdyby nie ofiarna praca mieszkańców Burzyna. Wkład parafian był bardzo duży. Stanowiły go nie tylko ofiary pieniężne, ale także ciężka praca, do której chętnie przychodzili. Wiele robót wykonali sami  fachowcy z Burzyna, zupełnie nieodpłatnie, albo za niewielkimi opłatami. Lista ofiarodawców  i dobroczyńców  jest długa. Są w niej także sąsiednie parafie, a mianowicie: Siedliska, Lichwin, Lubaszowa, Tuchów, Piotrkowice, Zalasowa, Kowalowa. Są też pojedyncze osoby, czasem zupełnie obce. Jest  wśród nich ks. Biskup, kapłani dekanatu tuchowskiego, księża rodacy z nieżyjącym już ks. Zdzisławem Gierałtem, siostry zakonne ze Zgromadzenia „Sług Jezusa”, parafianie, którzy wyjechali za granicę i wiele innych osób.

Słowa szczególnej wdzięczności należą się nieżyjącemu architektowi Józefowi Szczebakowi, konstruktorowi Aleksandrowi Wałędze, kierownikowi budowy Józefowi Kmakowi, a także wszystkim, murarzom, cieślom, zbrojarzom, stolarzom, lastrykarzom, kamieniarzom i tym, którzy włączyli się w przygotowanie tej uroczystości. Uznanie dla całej parafii wyraził również ks. Biskup w swoim słowie podczas Eucharystii: Z najgłębszym uznaniem wyrażam słowa mojej wdzięczności za to, że w tych  czasach rozchwianych pojęć i głębokich przekształceń, które utrudniały budowę, potrafiliście zrobić tak wiele”.

Uroczystość konsekracji uświetniła orkiestra z Sanktuarium NMP w Tuchowie pod batutą Kazimierza Wrony oraz Zespół Wokalno – Instrumentalny z parafii św. Jakuba Apostoła w Tuchowie, który wykonał śpiewy liturgiczne pod kierownictwem Ewy Stanisławczyk.

Niech ta świątynia będzie pomnikiem naszej wiary i dowodem miłości Boga, Jego mieszkaniem i bramą niebios dla wszystkich, którzy tu się będą modlili.

Ks. Jan Czaja

Artykuł z „Wiadomości Tuchowskie”; Rok VI Nr 4/41; lipiec-sierpień 1996